Zapach górskich bezdroży, obłąkania i obsesji.
Zdaniem perfumiarza: “Zbudowałem ten zapach pamiętając, że musi być niezwykły i zaskakujący. Chciałem pokazać dziką stronę zwierzęcia. Kozie mleko, grzyby, trufle przypominają dziką przyrodę, w której żyją kozy; a brudną, niemal bestialską, agresywną stronę zwierzęcia wyczuwamy poprzez zwierzęce nuty takie jak kostowiec, oud, akcenty skórzane.”
RODZINA ZAPACHOWA: ZWIERZĘCA / DRZEWNA / SKÓRZANA
NUTY GŁOWY: liść fiołka, osmantus, kozie mleko, grzyby, trufle
NUTY SERCA: goździk, kmin, drzewo cedrowe, iglaki, paczula
NUTY BAZY: wetyweria, mech, futro, oud, kostowiec, skóra