Szczęście zaczyna się od wolności. Ona je implikuje. Nie ma szczęścia bez wolności. Ale wolność ma w sobie jakąś iluzję, prawda? Czasami myślisz, że jesteś wolny, ale tak naprawdę nie jesteś… a potem znowu, czasami faktycznie jesteś wolny, ale po prostu nie zdajesz sobie z tego sprawy lub po prostu boisz się z tego skorzystać. Mówią, że rodzimy się wolni, ale uczymy się wolności, tak jak każdej innej umiejętności. Chodzi o to, że to poszukiwanie, które wymaga czasu, cierpliwości i eksperymentowania. W pewnym sensie to tak, jakby tworzyć perfumy, łączyć surowce, dobierać odpowiednie aromaty, idealne proporcje, dokopywać się głęboko do niuansów i duszy. Więc od czasu do czasu, po zmierzeniu się z tymi próbami i utrapieniami, które zwykle rzuca na ciebie życie, pamiętaj o jednym: jesteś na własnej ścieżce do wolności.
To nie jest łatwe. Nie powinno takie być.